Budowa chodników w ul. Batalionów Chłopskich

pawelarc

tytuł tematu troszkę przewrotny... (chodnik jest po jednej stronie ale ... zadanie inwestycyjne nosi nazwę taką jak temat Smile

)
obserwuję tę budowę codziennie, ślamazarnie to idzie, bardzo trudno, z oporami Smile

ale taka myśl się nasunęła - czy wykonanie powinno być zgodne z projektem? i ew. na ile są możliwe odstępstwa od projektu?
według mnie projekt jest rzeczą świętą nieomal, a w przypadku tej inwestycji niestety projekt sobie, wykonanie sobie - różne szerokości podjazdów, straszliwie nielogiczne wykonawstwo itp

jakie jest Wasze zdanie? ew. wiedza w tym zakresie?

pzdr
pawelarc

da_vinci

różne szerokości podjazdów, straszliwie nielogiczne wykonawstwo

chciałbym nadmienić iż różne szerokości podjazdów a strasznie nielogiczne wykonawstwo, co prawda nie wiem co masz na myśli odnośnie wykonawstwa ale musisz tu odróżnić firmę która to wykonuje a zamysł projektanta który chciał się zabawić projektując coś takiego, a później ktoś musi to wykonać według planu inaczej miasto czy tam inny inwestor tego nie przyjmie...

pawelarc

na projekcie (widziałem go na własne oczy) szerokości podjazdów są jednakowe! chodnik również jest jednakowej szerokości...

wydaje mi się, że wykonawca dopasował projekt do zasobności portfeli właścicieli konkretnych działek...

tu wąsko, tam szerzej, tu ładniej i dokładnie, tam niechlujnie...

pzdr
pawelarc