Chory 13 letni chłopiec...

dominikt · Dołączył: 18 Sie 2010 Posty: 13 Przeczytał: 0 tematów

Witam! Zgodnie z tradycją wybraliśmy się z rodziną do Kościoła poświęcić pokarmy, przed drzwiami Kościoła klęczał facet. Miał łzy w oczach nie wiem czy ze wzruszenia, czy z zimna, ale podszedłem bliżej czytając kartę iż ma ciężko chorego syna, a pod kartką z prośbą jakiś dokument z pieczątkami. (NFZ nie refunduje leczenia). Myślałem że serce mi pęknie z żalu że w 21 wieku, ktoś kto wygląda na osobę "ogarniętą", nie jakiś pijak czy inny dewiant, osobę taką jak każdy z nas, Nasze Państwo i system zdrowia doprowadzi do takiej sytuacji żeby prosić o datki na leczenie dziecka. Mierzi mnie to od samego rana i nie mogę przestać o tym myśleć. Przecież to jest chore państwo. Co sto metrów pomnik, a nie ma kasy dla chorych dzieci. Już nie wspomnę o tym że gdyby nie Orkiestra Owsiaka to szpitale stałyby pustkami bez nowoczesnego sprzętu dla niemowlaków.
Na szczęście moje dziecko jest zdrowe i mam nadzieję że nigdy nie będę musiał korzystać z "pomocy" Państwa w jego leczeniu. Nie wiem czy są w Mławie organizację które mogłyby pomóc tej rodzinie, nie tylko finansowo może jakiś prawnik chciałby nieodpłatnie powalczyć z NFZ'tem (w ramach walki z system). Wiem że jest w Mławie Caritas i dwa hospicja, ale nie ma jakiejś fundacji działającej na stałe i wspierającej takie osoby(przynajmniej w/g mojej wiedzy) Każdy mławianin wie o zbieraniu nakrętek dla chorego Gabrysia i mam nadzieję że walka o jego powrót do zdrowia zakończy się sukcesem, ale przy tym nauczymy się wspierać innych w potrzebie. Może kiedyś powstanie w naszym mieście organizacja, która zajmie się kompleksowo chorymi dziećmi z Mławy i okolic, na którą można przekazać 1% podatku, która zajmie się pomocą prawną dla rodziców i pomocą w znalezieniu najlepszych lekarzy i ośrodków by wspierać leczenie dzieci.
Zdrowych i pogodnych Świąt Wielkanocnych!!!