Przepisy o odśnieżaniu

olalipow

Witam wszystkich mam takie pytanie znalazłam takie przepisy dot. odśnieżania chodników:

Dziennik Ustaw z 2005 r. Nr 236 poz. 2008
USTAWA
z dnia 13 września 1996 r.
o utrzymaniu czystości i porządku w gminach

Rozdział 3

Obowiązki właścicieli nieruchomości

Art. 5. 1. Właściciele nieruchomości zapewniają utrzymanie czystości i porządku przez:
1) wyposażenie nieruchomości w urządzenia służące do zbierania odpadów komunalnych oraz utrzymywanie tych urządzeń w odpowiednim stanie sanitarnym, porządkowym i technicznym;
2) przyłączenie nieruchomości do istniejącej sieci kanalizacyjnej lub, w przypadku gdy budowa sieci kanalizacyjnej jest technicznie lub ekonomicznie nieuzasadniona, wyposażenie nieruchomości w zbiornik bezodpływowy nieczystości ciekłych lub w przydomową oczyszczalnię ścieków bytowych, spełniające wymagania określone w przepisach odrębnych; przyłączenie nieruchomości do sieci kanalizacyjnej nie jest obowiązkowe, jeżeli nieruchomość jest wyposażona w przydomową oczyszczalnię ścieków spełniającą wymagania określone w przepisach odrębnych;
3) zbieranie powstałych na terenie nieruchomości odpadów komunalnych zgodnie z wymaganiami określonymi w regulaminie;
3a) gromadzenie nieczystości ciekłych w zbiornikach bezodpływowych;
3b) pozbywanie się zebranych na terenie nieruchomości odpadów komunalnych oraz nieczystości ciekłych w sposób zgodny z przepisami ustawy i przepisami odrębnymi;
4) uprzątnięcie błota, śniegu, lodu i innych zanieczyszczeń z chodników położonych wzdłuż nieruchomości, przy czym za taki chodnik uznaje się wydzieloną część drogi publicznej służącą dla ruchu pieszego położoną bezpośrednio przy granicy nieruchomości; właściciel nieruchomości nie jest obowiązany do uprzątnięcia chodnika, na którym jest dopuszczony płatny postój lub parkowanie pojazdów samochodowych;
5) realizację innych obowiązków określonych w regulaminie.

według tych przepisów jeśli chodnik oddzielony jest jakimkolwiek trawnikiem od mojej posesji nie mam obowiązku odśnieżania go gdyż nie jest on bezpośrednia przy granicy mojej działki bo oddzielony jest trawnikiem od mojej działki.
Zadałam to pytanie w UG Lipowiec Kość. prawie miesiąc temu i do dziś mi nie odpowiedzieli a straż gminna właśnie w ten sposób wystawia ludziom mandaty według mnie nie zgodnie z prawem.

Może ktoś z was zna się bardziej na przepisach lub miał podobne zdarzenie proszę o odpowiedź.

A to cytat ze strony UM Mława:
Burmistrz Miasta Mławy dziękuje wszystkim mieszkańcom, którzy wywiązują się z obowiązku wynikającego m.in. z przepisów ustawy o utrzymaniu czystości i porządku w gminie (Dz. U. z 2005 r. Nr 236, poz. 2008) polegających na sprzątaniu chodników położonych wzdłuż ulicy oraz posypywaniu ich piaskiem, a także usuwanie nawisów (sopli i śniegu) z okapów, rynien i innych części nieruchomości. Przypominamy, że do administratorów nieruchomości należy także kontrolowanie grubości pokrywy śnieżnej na dachach oraz jej usuwanie. Prosimy o wykonywanie tych czynności w trosce o bezpieczeństwo ludzi i mienia.

czyli cały czas obowiązują właśnie te przepisy które ja znalazłam
[/u]

pawel30

i tu jest wszystko jasne nie trzeba byc prawnikiem aby to zrozumiec,w/g tego rozporzadzenia nalezy odsniezac chodniki bez dzielacego je z posesja pasa zieleni ale nie ma obowiazku ich posypywania piaskiem lub jak niektorzy popiolem tak jak pisze pan burmistrz.jesli chodzi o pyt do gminy to odpowiedzi w tej kwestii nie dostalas i nie dostaniesz bo tak jest wygodniej sciagnac kase od mieszkancow z powodu ich niewiedzy a czarnuchy tzn straz miejska moze przylozyc nawet 500 stow!!!moim zdaniem powinnismy olać to rozporządzenie gdyż chodniki nie należą do posesji,placimy podatki od tzw nieruchomosci i co nie starczy tym nierobom na odsniezenie 15 m chodnika,są tzw roboty publiczne ktore szczegolnie latem sa widoczne przy pieleniu kwiatkow w parku lub wkolo ratusza aby łysy mogl ukoic wzrok patrzac na zielen, wiec powinno sie tych ludzi rowniez w zime wykorzystac do odsniezania,obywatele powinni wyrazic ogolny sprzeciw temu procederowi gdyz placimy w koncu ten podatek i pieniadze z niego powinny byc wydane na ten wlasnie cel(ja place prawie 500 zl rocznie i mam 20 m chodnika a urzadzenie do odsniezania,np traktor z plugiem spalilby na tym odcinku nie wiecej jak 1 litr paliwa czyli 5 zl----pytam co z reszta????????)no ale jestesmy tak glupim narodem gdyz nawiazujac do mojego sasiedztwa to te glupki wstaja o 4 rano i dopieprzaja z łopatami potem ida do pracy a po powrocie znowu do łopaty i rura.ja odsniezyłem tylko raz aby bylo widac zarys chodnika i chrzanie to,w/w glupki idac do roboty wydepcza.....

Observer

Ale jeśli zanim głupki wydepczą ktoś się wychrzani i złamie rękę, to niewykluczone, że będziesz mu musiał zapłacić odszkodowanie:)

pawel30

no co ty,czytales w/w rozporzadzenie?tam jest mowa tylko o czystym chodniku i nie ma nic o posypaniu śliskiej nawierzchni-a jak bedziesz jechal samochodem po odsniezonej drodze i wywalisz w drzewo to do kogo pojdziesz po odszkodowanie-tylko do siebie po AC,soli do posypania brakuje nawet drogowcom,trzeba zachowac ostroznosc do panujacych warunkow czy to na drodze czy na chodniku,z reszta z jakiej racji mam kupowac piasek za swoje i tak za duzo place....

Observer

Pisałeś, że nie odśnieżasz już teraz w ogóle. No a jak ktoś na takim chodniku nieodśnieżonym się wypieprzy, złamie rękę, może Cię pozwać z powództwa cywilnego np. o zwrot kosztów leczenia.

pawel30

no tak jak napisalem,odsniezylem tylko raz i od tamtej pory wszystko pieknie sie ubija i uwierz mi nie ma zadnej roznicy czy udeptane czy odsniezone,a co do spraw cywilnych to wisi mi to-przeciez ktos szedl i sie wylozyl na sliskiej nawierzchni a nie w zaspie sniegowej i czy to moja wina?jak jest slisko to trzeba byc ostroznym aby sie nie polamac,swoja droga ilu połamanców jest na izbie przyjec w szpitalach w Pl,ciekawe ilu na 10-ciu idzie do sadu?polecam wycieczkę na zakupy do biedronki w centrum miasta,tam to dopiero sie wchodzi!!!!schody czyste ze przejrzec sie mozna ale sliskie jak cholera i nikt nic na to nie poradzi no chybaze plytki zerwą